Shobu - 2009-07-08 20:38:37

Przychodzę z Alixem. I jak..hick podoba Ci się?... hick Upadłem na ziemię.

Alix - 2009-07-08 20:43:25

- No no. - Mówię znów czkając.
- Ale zaraz czemu te drzewa są z kamienia, na niebie latają kuropatwy a ty masz na głowie kupę gnoju? - Zapytałem się poważnie mając zwidy od upicia.

Shobu - 2009-07-08 20:45:34

Nie wiem.. Położyłem się na ziemi i zasnąłem. Nazajutrz obudziłem się. Ale mi pęka łeb... Co się stało? Hej wstawaj! Szturchnąłem Alixa.

Achmed - 2009-07-08 20:47:59

*stoje sobie wysoko na murze opierając sie o wieże i obserwując was*

Alix - 2009-07-08 20:48:17

Gdy poczułem szturchnięcie szybko wstałem, potknąłem się i walnąłem głową w mur.
- Trzęsienie ziemi - Wrzasnąłem rozpaczliwie. Po chwili dochodziłem do siebie.
- O kurr... - Zdusiłem przekleństwo.
- Ale mam kaca - Uznałem po chwili.

Shobu - 2009-07-08 20:49:33

Myślisz,że ja nie? No więc to są te ruiny. Patrz na wieże. O kur** Powiedziałem. Ostatnie słowo wymówiłem,gdy zobaczyłem demona.

Alix - 2009-07-08 20:51:46

Uderzyłem Shobu w potylice.
- Nie przeklinaj przy konającym - Powiedziałem dla zabawy aby rozśmieszyć towarzysza gdyż nie wiedziałem co go tak zamurowało.

Achmed - 2009-07-08 20:53:14

*uśmiechnąłem sie lekko (w taki złowieszczy sposób), stałem pod słońce że było widać tylko mój cień*

Shobu - 2009-07-08 20:53:18

Wyciągnąłem topór. Nie ruszaj się bo Cię poćwiartkuje! Wrzeszczałem nie wiedząć,że Alix nie wie,że ja wiem o demonie xD

Achmed - 2009-07-08 20:55:12

*stałem dalej spokojnie*
Jestem dla ciebie za wysoko kretynie.
*pomyślałem*
(bez obrazy)

Alix - 2009-07-08 20:57:51

- Do mnie tak! - Sięgnąłem po sztylety lecz po chwili zobaczyłem do kogo powiedział Shobu.
- A to było do niego. - Powiedziałem obojętnie.
- Hej, demon. Co się sprowadza do naszego obozowiska? - Pytam się ironicznie.
- Chyba cię skądś znam. - Krzyknąłem do niego.

Shobu - 2009-07-08 20:59:15

Kretynie! To den demon z tawerny! Krzyknąłem i zdzieliłem Ci po głowie.

Bez obrazy xD

Alix - 2009-07-08 21:01:15

/ spoko /

- Aaa...To dlatego wydawał mi się znajomy. - Powiedziałem zamyślając się.
- Nie byłem do końca świadomy w tamtej chwili lecz z tego co wrzasnąłeś nie jest on naszym przyjacielem prawda?

Shobu - 2009-07-08 21:02:18

Demony to bezwzględne potwory nie pamiętasz? -.- Zapytałem

Alix - 2009-07-08 21:04:39

Zamyśliłem się. Myślałem, myślałem, myślałem, myślałem, myślałem.
- Aaacha. No to teraz już wszystko rozumiem. - Powiedziałem po kilku minutach namysłu.

/ Jak widać jedna noc nie wystarczy abym wytrzeźwiał xD /

Achmed - 2009-07-08 21:12:20

*obserwuje te nędzne kreatury jak sie kłócą ze sobą*

Alix - 2009-07-08 22:23:46

Po chwili zdałem sobie sprawę że demon tylko stoi i gapi się na nas.
- Nie uważasz że on sobie robi z nas jaja. - Popatrzyłem na towarzysza.
- Przecież nie powinniśmy pozwolić żyć tak nędznemu potworowi tym bardziej że mamy nad nim przewagę. - Uznałem analizując nasze położenie.

Shobu - 2009-07-09 08:32:01

Szczerze mówiąc masz rację. On przecież spluwa w twarz naszego honoru. Przyznałem i wyciągnąłem mój topór.

Alix - 2009-07-09 11:10:15

Dobyłem obu sztyletów i stanąłem w gotowości do biegu.

Shobu - 2009-07-09 17:09:52

Zacząłem biec w stronę schodów na wieże.

Alix - 2009-07-09 17:31:20

Pobiegłem za wieże i okrążając ją zniknąłem z pola widzenia ukrywając się w cieniu.

Achmed - 2009-07-09 19:30:56

*przeleciałem na mur z drugiej strony zanim zdążyliście wbiec na góre, gdy już byliście na górze zacząłem sie z was śmiać*

Alix - 2009-07-09 20:23:29

/ Ja wcale nie wbiegłem na wieże tylko za wieże /

Gdy zobaczyłem że demon śmieje się z Shobu zacząłem ostrożnie wchodzić na górę. Zważywszy że nie jestem zbyt silny lecz bardzo szybki i zwinny zbliżyłem się do demona od tyłu i sparaliżowałem go. [ mana 10 ] Nim zdąży się uwolnić dałem znak Shobu aby zaatakował toporem z znacznie większą siłą ode mnie.

Achmed - 2009-07-09 21:45:09

(na mur z drugiej strony to chodziło mi o mur z drugiej strony zamku, czyli tam gdzie nie dotrzecie tak szybko)

Alix - 2009-07-09 21:52:02

/ Mimo że masz skrzydła to nie znaczy że jesteś szybki jak wiatr. Zważywszy że z profesji jestem najszybszy i do tego wywodzę się z najszybszej rasy potrafię biegać znacznie szybciej niż ty latać. Może w wyścigu bym przegrał bo lot daje ci pokonanie przeszkód a ja muszę je omijać lecz w tych ruinach najwyraźniej ich nie ma. /

Czekam na ruch Shobu.

Shobu - 2009-07-10 08:51:06

Zeskakuje z wierzy na mur i biegnę po nim w twoją stronę.

Alix - 2009-07-10 09:59:02

- Pośpiesz się. - Krzyknąłem do Shobu stojąc za sparaliżowanym demonem.

Shobu - 2009-07-10 10:43:20

Użyłem szału [40 many] i walnąłem toporem z całej siły prosto w klatkę piersiową demona rozcinając ją. Po takim ciosie nie powinieneś przeżyć,ale nawet jeśli to wądpie,żebyś w ogóle zdołał się ruszyć.Odebrałem mu życie. Powiedziałem i padłem na kolana.(Ja i Alix możemy dopisać sobie wygraną walkę :))

Alix - 2009-07-10 11:13:15

/ Głupia sprawa bo chyba nie można nikogo zabić ale uznajmy że gdzieś tam się wskrzesiłeś. Na wyspie demonów np. /

- Mówiłem że mamy przewagę - Powiedziałem i schowałem sztylety.

Shobu - 2009-07-10 11:21:33

Jesteśmy świetnym duetem. Musimy pracować razem. Powiedziałem.

Alix - 2009-07-10 12:44:54

- Podróżować we dwóch zawsze bezpieczniej niż w pojedynkę. - Skinąłem głową na znak potwierdzenia słów Shobu.
- Tylko gdzie można się udać w tych czasach. - Stwierdziłem odwracając się w stronę horyzontu za nami.
- Dawniej to tylko wsiąść na statek i można odkrywać zaginione lądy a teraz zaraz łajbę zrabują i zatopią. Myślę że na razie nie osiągniemy niczego. Demonów we dwóch nie pokonamy skoro całe armie nie dały im rady. - Zamyśliłem się chwilę.
- Mam pewien pomysł. - Uśmiechnąłem się zagadkowo.
- A gdyby tak odnaleźć miejsce gdzie mieszkają demony i zaatakować wtedy gdy nie będą się tego spodziewały.

Achmed - 2009-07-10 14:16:43

(a pierdziele wezcie sie nauczcie czytac, po pierwsz zamek jest kwadratem z wiezami na rogach, ja bylem na jednym z murow, alix ty byles za tym murem, shobu sie wspinal na ten mur, mur mimo ze zniszczony to wcale nie taki niski, i dotego on byl dosc gladki wiec ciezko bylo by sie na neigo wspiac w sekunde, a ja napisalem ze przelatuje na druga strone zamku czyli na przeciwlegly mur wiec nawet ze nie jestem taki szybki to i tak bys sie niezdarzyl na neigo wspiac zeby mnie trafic a pozatym ja widzialem w ktora strone ty pobiegles wiec bym cie widzial jak sie wspinales, a pozatym nie uwazacie ze to jest nie fair jak mnie nie ma to wy se piszecie co robicie pokolei?? wg mnie to jest nie fair tak jak jabym se pisal w jakims miejscu "podchodze do alixa i go zabijam" to to jest identyczne, wiec nic mi nie zrobiliscie ani ja wam, ludzie pomyslcie troche kur**, i niby jak se mozecie dopisac walke jak to nie byla walka tylko jakies pieprzone oszustwo, wiecie ze w uczciwej walce byscie nie wygrali wiec pisaliscie sobie jak mnie nie bylo)
*odlatuje byle dalej od was*

Alix - 2009-07-10 15:09:46

/ "podchodzę do alixa i go zabijam" Uciekł bym a ty byłeś sparaliżowany. Temat założył Shobu, "plac". To w pewnym sensie Shobu stworzył naszą miejscówkę więc to i on decyduje jak jest duża.  Zgodzę się że może nie było by fair walczyć kiedy drugiej osoby nie ma ale zważywszy że nic nie możesz zrobić i tak napisał byś "stoję i czekam w bezruchu". "wiecie ze w uczciwej walce byście nie wygrali wiec pisaliście sobie jak mnie nie było". Dwóch elfów wojowników kontra demon łucznik. Wiesz że łuk roztrzaskał by się w rękach demona więc nie miałeś najmniejszych szans. Potraktuj to albo jako uczciwą walkę albo jako oszustwo. I tak na jedno wychodzi. Zresztą MG z każdego forum pozwolił by nam wygrać za to że nie doceniasz przeciwników. Śmiałeś się i w ogóle cię nie obchodziło że mamy przewagę. W realu to najgorszy błąd podczas walki czy zwycięstwo tak czy siak należy się nam. Nawet nie wiesz co to walka na tego typu forach. Praktycznie na każdym porządnym forum w walce liczy się: strategia, dokładny opis poczynań, brak gwałtownych ataków do puki nie jesteśmy pewnie itp. Naprawdę wątpię aby którykolwiek  MG dał ci wygrać. Jeśli chcesz nas zaskarżyć to poczekajmy na pojawienie się innych modów albo najlepiej mini admina chyba że rozumiesz iż wygrana była uczciwa. Poza tym sam mówiłeś że to zabawa to co się wściekasz. Mogę z tobą walczyć znowu i specjalnie przegrać abyś miał te swoje wygrane walki ale wtedy pewnie będzie to nieuczciwe i może dostaniesz bana. Wszystko zależy od ciebie.
PS. Popracuj nad pisownią bo masz ok. 50 błędów w swoim poście. /

Shobu - 2009-07-10 16:56:51

(Alix ma rację co do pisowni. Zresztą co byś do cholery zrobił jak jesteś sparaliżowany! Demon jest lepszy od elfa,ale jak możesz wiedzieć o Alixie,który się wspinał po murze za tobą! Masz dwie pary oczu czy co?! Napisałem,że Ci rozciąłem klatkę piersiowa nie dlatego,że chciałem wygrać za wszelką cenę,ale dlatego,że Alix Cię do cholery sparaliżował! Poza tym nie chce nam się na Ciebie czekać jak przez cały dzień nie wchodzisz! My też chcemy się bawić! PS. Nie zrozumiałem połowy twojego posta,bo nie zrobiłeś prawie żadnego znaku interpunkcyjnego i narobiłeś mnóstwo błędów ortograficznych,interpunkcyjnych i Bóg wie jakich jeszcze. Jak Ci się coś nie podoba to idź do admina!)

Owszem. Taki atak byłby skuteczny. Niestety potrzebujemy większej armii,żeby coś takiego zorganizować. Powiedziałem do Alixa.

Achmed - 2009-07-10 17:09:39

(powiem to jeszcze raz, nawet jesli jest to plac to jest to w forum ruiny zamku a zamek kazdy wie jak wyglada, ja bylem wysoko i zanim ty alix bys zdarzyl dojsc do gory po murze nawet jesli jestes najzwinniejszy to ja sie wciaz na ciebie patrzylem w ktora strone pobiegles i od razu gdy ty pobiegles i sie ukryles, bym cie widzial jak sie wspinales, a shobu wbiegl na schody to ja polecialem wiec niezdarzylbys dobiec do mnie i mnie sparalizowac a ja sobie odlecialem juz pozniej daleko, czyli nic mi nie zrobiliscie)
(ale to nie moja wina, tez mam zycie prywatne i nie moglem wejsc i juz nie przesadzaj ze caly dzien, ale i tak troche gry fair play powinno byc)

Alix - 2009-07-10 20:00:07

/ No dobra zgadzam się do kilku rzeczy ale do większości nie. Jeśli się na nas obraziłeś, a wiem że tak, to może nie wchodźmy sobie w drogę a jeśli dojdzie znów do walki to pierwsze co zrobimy to: weźmiemy godnego zaufania sędziego i ustalimy z góry godziny walki aby nie trwało to więcej niż dzień. Wtedy kiedy sędzia wyjaśni wszystko dlaczego uznał że dana osoba wygrała to do zwycięstwa jak i do porażki zgodzę się od razu, chyba że znajdę lukę w wyjaśnieniach sędziego. Zgoda...? /

- Puki co nie potrzebujemy armii. Wystarczy odszukać miejsce gdzie przesiadują demony później dopiero będziemy się martwić o armię. - Uznałem po chwili.
- Mam nawet pewien pomysł jak znaleźć to miejsce. - Uśmiechnąłem się tajemniczo.
- Pamiętasz tą demonkę z tawerny? Może spróbujemy się czegoś od niej dowiedzieć ale wpierw trza ustalić o co ją zapytamy bo jak tak wprost powiemy że chcemy wybić jej gatunek to raczej nie powie.

Achmed - 2009-07-10 20:51:44

(dobra na to sie moge zgodzic, i wcale sie nie obrazilem tylko wkurzylem)

Shobu - 2009-07-11 08:03:26

Zgadzam się. Obmyśliłeś całkiem dobry plan

Alix - 2009-07-11 10:31:18

- Tylko gdzie znajdziemy tą demonkę? - Zamyśliłem się aż w końcu bezradnie spuściłem ręce.
- Może przyjdzie do karczmy raz jeszcze ale co? Będziemy tam siedzieć całymi dniami? - Zapytałem czy aby Shobu nie podsunie jakiegoś pomysłu.

Shobu - 2009-07-11 16:19:00

Wiesz podobno niedaleko od krainy jest Wyspa. Nazywają ja Wsypa Demonów,bo oner często się tam kręcą. Może znajdziemy ją tam?

Alix - 2009-07-11 18:18:49

/ Ja o tej wyspie mówiłem że właśnie ją mamy znaleźć :/ /

- Tylko jak my się tam dostaniemy? Demony mogą przelecieć nad wodą ale my musimy przepłynąć. - Powiedziałem wymyślając plan.
- Może w naszym elfim lesie narąbiemy drewna i skonstruujemy łódkę? - Zapytałem.
- Niby nie można ścinać tamtych drzew ale co mnie obchodzą prawa przodków. Ludzie ścinali, krasnoludy ścinali to i my możemy. - Uznałem poważnie i czekałem na reakcję Shobu.

/  Trzeba trochę urozmaicić naszą przygodę bo się skończy szybciej niż myślałem. /

Shobu - 2009-07-11 18:29:37

Zgadzam się. Lecz bez odpowiednich przygotowań nie warto tam płynąć... Demony nas rozszarpią.

Alix - 2009-07-11 18:41:43

- Zakradniemy się po cichu i odszukamy tą demonkę. Jeśli jest taka jak mówiła nie wyda nas. Jeśli nie to trudno. -  Powiedziałem bez nutki lęku jakby to nie było nic nadzwyczajnego.
- W końcu czymże było by życie bez nutki strachu, dreszczu i emocji. - Zaśmiałem się.

Shobu - 2009-07-11 22:10:58

Nie mamy nic do stracenia. Nasze nędzne życie i tak jest niewiele warte. Chociaż może lepiej złożyć ofiarę duszom naszych przodków? Zawsze wierzyłem,że to działa..

Alix - 2009-07-12 12:35:27

- Nie będę odcinał sobie nogi aby mój dziadek mógł się najeść. - Prychnąłem.
- Śmierć w walce za to co słuszne przynosi zbawienie. - Powiedziałem znów się śmiejąc.
- Daj spokój ja nie wierze w te wszystkie ofiary i inne pierdoły. Poproszę jakiegoś anioła aby mnie polecił w górze i mogę dożyć spokojnej starości.

Shobu - 2009-07-12 16:09:22

Heh. Racja. Zabierajmy się do budowy.

Alix - 2009-07-12 18:27:28

- No to wpierw chodźmy do lasu po drewno.

Shobu - 2009-07-12 18:51:33

Racja. Ruszyliśmy.

Alix - 2009-07-12 19:27:12

Idziemy do lasu.

/ To ty napisz że już tam przyszliśmy. /

www.naruto-gn.pun.pl www.sticklife10.pun.pl www.matin.pun.pl www.bfb.pun.pl www.logiput.pun.pl