Czekam stojąc na wierzy.

To ruiny czy polana xD.
Myślałem, że byłem pierwszy, ale dostrzegłem Cię na wierzy. Wyciągam sztylety i czekam na to co zrobisz.
Hełm mi daje manę x3.

Wyciągam kamień cienia i znikam.

Drzwi do zamku były zamknięte, ale to nie przeszkadza moim zdolnościom. Włamuję się i ukrywam w środku.

Robię coś.

-Elfie tchórzysz!? Krzyczałem z dołu i zacząłem wbiegać po schodach.

Usłyszałeś echo swoich kroków. Nadal robię kilka rzeczy.

Wchodzę na wysoką wierzę, na której na której Cię widziałem i stoję czujnie.

Nadal robię coś... Po chwili poczułeś ból w plecach. Zadałem Ci w nie cios. Będąc niewidzialnym cały czas się za tobą skradałem i zaatakowałem. Teraz teleportowałem się przy pomocy kamienia zaćmienia. Nie wiesz,gdzie jestem.

Zbroja złagodziła cios, ale i tak z trudem się podnoszę. Robię3 iluzje (razem jest nas czterech).
Mana: 40

Robię coś.

Biegniemy w różne strony, by Cię znaleźć (już nie jesteś niewidzialny).

Widząc jednego demona uciąłem mu nogę. (Robiąc coś stałem się niewidzialny)

Czasem Kamienia Cienia nie można użyć raz?

(Przy jego pomocy można stać się nie widzialnym, przy ataku mac kamienia przestaje działać (można użyć raz podczas bitwy). Masz rację. Sorry

Czekam.

Shobu napisał:

(można użyć raz podczas bitwy)

Czyli nie jesteś nie widzialny. Dalej biegamy i szukamy Cię.

Jak zobaczę,któregoś to go atakuje.

Akurat dwóch znalazło się w jednym miejscu i zauważyli Cię. Jeden zaczął atakować, a drugi rzucił w Ciebie swoje sztylety. Następny stoi na wierzy.

Odbijam sztylety tarczą,a drugiego uderzam w głowę toporem.

Shobu napisał:

a drugiego uderzam w głowę toporem.

Iluzja zniknęła. Ta atakuje sztyletami. To była seria szybkich ciosów, przybiega kolejny i uderza Cię jak najmocniej w głowę. Nawet jeśli zablokujesz cios/ zrobisz unik, on dalej będzie atakował.

Cały czas odparowywuje ciosy tarczą.

(Iluzja
Zabójca tworzy swą iluzję, która może się tylko poruszać. Zabójca wykorzystuje ją do zasadzki. Iluzji można tworzyć nieskończenie wiele.
Mana: 30 (Za jedną.) ) Iluzje moga się tylko poruszać więc nim nie zrobią :)

Ten demon może okazać się prawdziwy.
Kolejny Demon, który przybiegł atakuje z drugiej strony.

Rzucam tarcza jak dyskiem w jednego. Tamtych dwóch atakuje w szyje. (Zbroja paruje ataki)

Tamci dwaj bronią się tarczą i zaczynają Cię kopać. masz zbroję, ale odczuwasz silne ciosy prawdziwego ikiooo, jednak nie wiesz skąd one dobiegają. Zaczyna Cię to nudzić ponieważ jesteś poobijany.

Uderzyłem toporem w noge jednego.

Kolejna iluzja znika. Silnym ciosem uderzam cię w twarz, i podcinam ci nogę, sztylet wbijam Ci prosto w serce.

W ostatniej chwili się teleportowałem za Ciebie i wbiłem Ci topór w plecy.

Mi czyli iluzji. Po sekundzie wbijam Ci sztylet w gardło.

Szybko rzuciłem się na ziemię unikając ciosu. Nie ma już iluzji :) Uderzam toporem w twoją nogę.

Twoja wyjątkowa siła... pociąłeś mnie i nie mogę się podnieść.                        you 100 posts

O fajnie :P No więc odcinam Ci obie ręce,a potem druga nogę. Na końcu przykładam Ci topór do szyi.

podciąłeś w sensie dałeś haka xD

Aha xDDDD No to wbijam Ci topór w szyję. Sam psiałes,że nie możesz wstać.

Gratuluję ;]. Napiszę Ci w sygnaturze, że masz kamień jeszcze na 2 walki.