Więc niech i tak będzie. Powiedziałem i spojrzałem znów na anioła. Ciekawiło mnie czemu siedzi cicho.
Offline
Elf
(Więc jak mówiłem z powodu że nie znam forum mogę popełnić jakieś błędy więc proszę mnie przez to nie karać :-D)
Otworzyłem drzwi od ratuszu. Podszedł do mnie jakiś pan. Zapytałem się niego gdzie jest gabinet burmistrza Shobu. Wskazał mi drogę a ja pobiegłem na górę. Ujrzałem uchylone drzwi. Wszedłem i zobaczyłem trzy osoby. Popatrzyłem się na postać za biurkiem.
- Ty pewnie jesteś Shobu…- Powiedziałem po czym dodałem- Czy znajdzie się miejsce w tym mieście dla mnie?
Offline
Ależ oczywiście. W tym mieście zawsze znajdzie się miejsce dla elfa
Offline
Elf
to dobrze... (a i Shobu czy moja KP jest dobra?)
Offline
(Nom Tyle,że na początek dodaj sobie 50 pkt. many i looknij w Uczelnię. Tam sobie znajdź czary na,które wystarczy Ci te 50 pkt. many i se je dopisz.)
Offline
No to jest nas czterech. Stwierdziłem. Może jednak powinniśmy zaatakować niem inne miasta urosną w siłę.
Offline
Elf
ja uważam że lepiej będzie wstrzymać się z atakiem gdyz jesteśmy słaby. Będziemy musieli ćwiczyć taktyki na Arenie. Zakupimy sobie rózne magiczne przedmioty a następnie zaatakujmy!
Offline
Nowe miasta dopiero powstają. Nawet samemu mógłbym podbić jakąś wieś. Stwierdziłem po chwili namysłu. Lecz jeśli chcecie możemy się wstrzymać. Puki co nie ma przymusu. W takim razie proponuję by zacząć szkolić wojowników. Zamiast ćwiczyć taktyki można by przydzielić nauczycieli mieszkańcom, którzy by przekazali swoją wiedzę uczynią. Cały czas kierowałem swoje słowa do Shobu.
Ostatnio edytowany przez Alix (2009-08-15 18:12:22)
Offline
Elf
- Powoli... Wtraciłem Chciałbym powiedzieć tylko że lepiej by było jak byśmy mieli więcej many w tedy można by było używać więcej czarów... Więc najpierw nabijmy sobie manę. Co wy na to?
Offline
/ Nabijmy sobie manę? Trochę dziwne określenie zważywszy że w fabule mana to raczej jakaś nasza wewnętrzna siła. I fabularnie głupio by było określać to 50, 100, 150 itd. /
Nauczyciele podczas treningów mogli by się i tym zająć. Stwierdziłem.
Offline
(Dorian.. Pisz bardziej fabularnie.. Np. Powinniśmy ćwiczyć się duchowo itp.) Proponuję zaatakować w czwórkę... Jesteśmy dość silni,by to zrobić. Jeżeli wyślemy cięższe oddziały to zostaniemy wykryci.
Offline
Ale z drugiej strony kiedy miasta są małe to nie ma co wykraść. Dodałem bo z zawodu i kradzieżami się kiedyś zajmowałem.
Offline
Wchodzę do ratusza. Już z dołu słyszałem ich rozmowy. Wchodzę do pomieszczenia, gdzie włsśnie zasiadywał burmistrz.
Offline
Czego tutaj. Powiedziałem wyciągając topór i wstając. Za Ikiooo weszli strażnicy.
Offline
Nie przyszedłem tutaj, aby szukać sporów... a... może jednak... Nie ważne po prostu zwołaj tutaj swoich mieszkańców, a ja zejdę na chwilę na dół. Jak będądaj nać to wrócę.
Offline