Powoli odlatuję.
Offline
Idę przed wszystkimi...
Offline
Idę przed wami 10 m z przodu.
Offline
Podchodzę do Alixa. Łatwiej by było,bez tych demonów...
Offline
Unoszę się nad Ziemię i lecę przodem. Nie zwracam na was uwagi.
Offline
Tym razem zacząłem mówić poważnie. Nie kpiąc już z bezradności demonów. Mam wątpliwości co do tego czy nawet z nimi mamy jakieś szanse Powiedziałem bez okazania żadnego uczucia. Jestem dość dobrym strategiem i jeśli ten smok jest naprawdę taki silny to krócho z nami. Chodź przyznam że ździwiło mnie czemu małe smoki są takie cienkie. Zostałem z tyłu tylko dlatego aby przypatrzeć im się uważnie i doszedłem do wniosku że muszą być bardzo młode skoro są tak słabe. A to oznacza że jest samiec i samica smoka. Czyli 2. Nasze szanse są nikłe.
Offline
Szczerze mówiąc masz rację... Wątpie,żebyśmy sobie w trójkę poradzili z 2 dojrzałymi Szmaragdowymi Smokami. Zwłaszcza,gdyż jednym z nich jest samiec... Musimy obmyślić plan,bo w takim przypadku idizemy na pewną śmierć
Offline
Macie jakieś pomysły?
Offline
Lecę szybko w tym samym kierunku co wy i dolatuję do Ikiego.
Nie zostawię cie samego z nimi, a poza tym czemu ma mnie ominąć ubaw jak będą umierać.
Zaśmiałem sie lekko.
Offline
Samiec? Zdziwiłem się. Przecież samica jest najgroźniejsza. Kiedy broni swoje młode to nie ma szans. Gdybym wiedział o samicy nie poszedł bym. Chodź niczego być pewnym nie można. Wzruszyłem ramionami.
Offline
Naprawdę teraz wymyślmy plan.
Offline
Demony może i są silne ale i głupie. Pomyślałem.
Offline
Słucham was.
Offline
Dobra demonie. Chcesz planu tak? Na początek proponuję byście polecieli i z góry poszukali kolejnych demonów. Jeśli znajdziemy młode to gdzieś w pobliżu powinni być rodzice. Wydaje mi się że powinny być dwa smoki chodź nie jest to pewne. Jeśli się czegoś dowiemy zrobimy drugi plan.
Offline
Jeszcze raz... Kolejnych -Demonów?
Offline